Chciałem opisać moje pierwsze wrażenia po zakupie pierwszego testowego zestawu modułów od firmy Grenton (http://www.grenton.pl/).
CENA
Zakupiłem łącznie sześć elementów do testów. Wszystkie moduły kupiłem na szynę DIN.
- Moduł CLU Z-Wave DIN TF-bus: 999,01 zł, sztuk 1
- Moduł RELAYx4 DIN TF-bus: 389 zł, sztuk 2
- Moduł DIGITAL IN DIN TF-bus: 319 zł, sztuk 1
- Moduł Analog IN/OUT: 389 zł, sztuk 1
- Panel dotykowy 4B, bez wyświetlacza, TF-bus czarny: 389 zł, sztuk 1
- Adapter ARK: 39 zł, sztuk 2
W sumie z przesyłką 2974 zł (brutto).
Instalacja
Do każdego modułu był dołączony przewód TF-bus. Chwilę zajęło mi znalezienie tej końcówki w internecie. Jest to “4-Pin Micro Match ribbon cable”
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6578-1024x678.jpg)
Moduły połączone są ze sobą za pomocą tych przewodów. Jest to tzw. magistrala TF-Bus, która wydaje się być zwykłym RS-485. Możliwe, że Grenton wprowadził jakieś modyfikacje w protokole. Pod jedno CLU można podłączyć ok. 40 modułów. Aby zbudować większą instalację, można łączyć CLU ze sobą za pomocą RJ-45 – Ethernet.
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/InkedDSC_6580_LI-1024x678.jpg)
CLU
Jednostka sterująca – serce systemu. Podłączone do sieci za pomocą przewodu RJ-45. Do pozostałych modułów za pomocą TF-Bus lub przez z-wave.
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6568-1024x678.jpg)
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6569-1024x678.jpg)
Na górze dwa złącza RJ-45. Pozwala na podłączenie CLU do sieci lokalnej. Poniżej od lewej, diody sygnalizujące status, dwa gniazda zasilania (12V-48V), złącze do anteny (z-wave), dwa przyciski do obsługi urządzeń z-wave “Unlink” oraz “Link”.
Po otwarciu CLU w środku znajdujemy dwie płytki:
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6571-1024x678.jpg)
Do płyty z procesorem przymocowane są gniazda RJ-45, bateria oraz piny do połączenia z płytą główną.
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6572-1024x678.jpg)
Moduł RELAY x4
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6576-1024x678.jpg)
Moduł Digital IN
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6582-1024x678.jpg)
Na zdjęciu widać chip przy magistrali (http://www.st.com/en/interfaces-and-transceivers/st3485eb.html). Wygląda na to, że TF-bus Grentona jest oparty na RS-485.
Moduł Analog IN
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6583-1024x678.jpg)
Panel dotykowy
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6587-1024x678.jpg)
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/DSC_6588-1024x678.jpg)
Jak widać szybko się brudzi. Są dostępne dwie wersje z 4 przyciskami i z 8. Zamówiłem ten z 4, bo na wizualizacjach był kwadratowy wielkości gniazdka a dostałem prostokątny. Sam panel wygląda bardzo dobrze oraz sprawia wrażenie, że jest solidnie wykonany.
Oprogramowanie
System dostarczony jest wraz z oprogramowaniem (musiałem napisać maila do firmy, aby otrzymać link do oprogramowania nigdzie w instrukcji nie było linku do strony. Na stronie również nie ma linku do ściągnięcia).
Po rozpakowaniu okazuje się, że Object Manager napisany jest w oparciu o Eclipse (co jest dobrą wiadomością).
Udało mi się uruchomić Grentonowy OM na Linuxie (ubuntu), ale momentami działał bardzo wolno i miałem problemy z edytorem GUI. Pod Windows 10 wszystko działa bez zarzutu.
Po wykryciu CLU (wygląda na to, że OM używa ARP). OM pobiera listę wszystkich modułów wpiętych pod CLU i w zasadzie jest gotów do działania. OM prosi także o nadanie stałego IP dla CLU (wcześniej CLU dostało IP z DHCP). Proste funkcjonalności jak włączanie wyłączanie świateł można wyklinać w kilka chwil.
GUI
Edytor GUI wygląda na prosty w użyciu. Kontrolek na tę chwile jest 13. Aby przygotować ładne GUI trzeba poświęcić dużo czasu i “hakować” OMa.
![](http://domktorymysli.pl/wp-content/uploads/2017/08/ObjectManager3-1024x454.png)
Podsumowanie
Produkty firmy Grenton wykonane są starannie. Obudowy mogłyby być z lepszego plastiku, ale to nic im nie ujmuje, bo i tak będą zamknięte w szafie. Pierwsze podłączenie i konfiguracja nie sprawiły żadnego problemu. Nie zakupiłem jeszcze żadnego modułu Z-Wave więc nie mogę sprawdzić jak działa parowanie urządzeń wykorzystujących ten protokół.